Zaciekawiony metodami projektowania rzeczy do druku 3D, oraz chęcią poznania jakiegoś programu do modelowania 3D postanowiłem zrobić coś samemu. Jako, że doświadczenie miałem żadne, chciałem zacząć od czegoś prostego, a jednocześnie przydatnego w domu - klips do torebek.
Zainspirowany wpisem Krzysztofa Matusiewicza o tworzywie ABS (ABS – szkło techniczne) stwierdziłem, że to będzie w sam raz na początek przygody z oprogramowaniem oraz drukiem. Bo wiedzieć musicie, że wpis piszę dziś, zaś sytuacja miała miejsce jeszcze w zeszłym roku, ot tak sobie odgrzewam flaki z olejem. Tak więc mając pomysł oraz wizję tego co chcę osiągnąć przysiadłem do oprogramowania. Nie ukrywam, że była to droga przez męki, bóle i łzy. Rzeźbiłem 2 godziny w 123Design tylko po to by po wydruku mój element się rozpadł. Dopiero po kilku próbach udało mi się uzyskać pożądany efekt, który mogę wam przedstawić na thingiverse.com.
Galerię z wykonania możecie podziwiać w poprzednim wpisie dotyczącym wysokości warstwy. Zapraszam do druku.